Osobisty filmowy przewodnik dyrektora festiwalu Artura Liebharta

Festiwal Millennium Docs Against Gravity odbędzie się w tym roku w formie hybrydowej. Po części kinowej w siedmiu polskich miastach (Warszawa, Wrocław, Gdynia, Poznań, Katowice, Lublin, Bydgoszcz) od 3 do 12 września, odbędzie się część online, prezentująca część filmów z programu kinowego - od 16 września do 3 października. Festiwal w tym roku potrwa więc okrągły miesiąc - od 3 września do 3 października! Mecenasem festiwalu jest Bank Millennium.

Widzowie i widzki mają do wyboru niemal 150 filmów dokumentalnych z całego świata. Dyrektor festiwalu Artur Liebhart, żeby pomóc wszystkim odnaleźć się w morzu filmowych propozycji, stworzył osobisty przewodnik po tytułach, które według niego zasługują na szczególną uwagę:

Zaproponuję nieoczywiste ścieżki dla tych, którzy lubią poczuć się zaskoczeni (jeśli nie powaleni).

Obrazy

„Pod plugawym niebem” (So Foul A Sky), reż. Alvaro F. Pulpeiro
Zaczerpnięty z Szekspira angielski tytuł filmu wiele mówi o sytuacji, w jakiej znalazła się Wenezuela. Obserwujemy samochód jadący o brzasku przez Caracas. Włączone lokalne radio. Granica z Kolumbią. Radośni uchodźcy. Jesteśmy tam od razu. Na jedną noc.

„Notturno”, reż. Gianfranco Rosi
Krajobraz po apokalipsie może być ciekawy, jeśli nie piękny, bo tli się w nim nadzieja. Kamera chwyta niewidzialne. Najwybitniejszy film Gianfranco Rosiego.

„Z dzikiego morza” (From the Wild Sea), reż. Robin Petre
Surowość północnych mórz, delikatność życia i determinacja ludzi, żeby je ratować.

Świadomość

„Klasa Pana Bachmanna” (Mr Bachmann and His Class), reż. Maria Speth
Poznajcie nauczyciela, który chcielibyście, żeby uczył wasze dzieci. A dzieci w jego klasie łatwo w życiu nie mają.

„Elegia dla świata” (The Magnitude of All Things), reż. Jennifer Abbott
Jak zmiany klimatyczne działają na naszą psychikę? Jak zmienia się nasze postrzeganie świata?

„Grzyby mówią do nas” (The Mushroom Speaks), reż. Marion Neumann
O świecie równoległym, który ma przewagę nad nami. Choć my mamy zegarki, one mają czas. I o tych nielicznych, którzy już to wiedzą.

Dziwny jest ten świat

„Nasze białe muzeum” (White Cube), reż. Renzo Martens
Odważny eksperyment społeczno-artystyczny w Kongo, który przyniósł sensacyjne (albo wcale nie?) rezultaty i zachwyt nowojorskiej socjety. Przy okazji Renzo Martens zadał nam mnóstwo pytań o sens łączenia sztuki i biznesu.

„Nowa korporacja” (The New Corporation: The Unfortunately Necessary Sequel), reż. Jennifer Abbott, Joel Bakan
Świetny dopisek do tytułu niech będzie opisem: „The Unfortunately Necessary Sequel". „Korporacja” była przebojem pierwszej edycji festiwalu w 2004 roku.

„Zostało nam słońce” (Nothing but the Sun), reż. Arami Ullon
Na wysypisku cywilizacji, członkowie plemienia Ayoreo siłą wyrwani z zamieszkiwanego przez nich lasu przez misjonarzy, na starym kaseciaku nagrywają opowiadane im mity i zwyczaje swoich przodków.

„Ostatnie schronienie” (The Last Shelter), reż. Ousmane Samassekou
Na południowej granicy oceanu Sahary znajduje się mała przystań dla tych, który szykują się do przeprawy po lepsze życie i dla tych, którym się nie udało - opuściły ich szczęście i siły. Malijski reżyser pokazuje nam prawdziwą desperację.