Alfabet protestu i Oblicza Ameryki Łacińskiej - nowe sekcje w programie 18. MDAG!

W programie 18. edycji festiwalu Millennium Docs Against Gravity znalazły się dwie nowe sekcje, których filmy pokazują siłę człowieka - tę pierwotną i tę, która rodzi się w odpowiedzi na niesprawiedliwość świata. Prezentujemy wybrane z nich. 

Filmy w sekcji Alfabet protestu oddają głos osobom, które mają odwagę zmieniać otaczającą je rzeczywistość. Bohaterki i bohaterowie filmów nazywają prawdę po imieniu. Nie zgadzają się na bierność wobec katastrofy klimatycznej, nierówności społeczne czy łamanie podstawowych praw człowieka. 

Najświeższe spojrzenie na polskie problemy prezentują filmy „Ostatnie pokolenie” (reż. Mikołaj Borowy) oraz „7-My Sierpnia” (reż. Michał Bolland), które będą prezentowane na festiwalu w jednym bloku oraz znalazły się w Konkursie Polskim. Pierwszy z nich przedstawia historię Janki, która wie, że należy do tytułowego ostatniego pokolenia, które może zmienić katastroficzny scenariusz klimatyczny naszej planety. Równocześnie zaczyna rozumieć, że w obliczu takiego zagrożenia wszystkie jej plany przypominają zamki z piasku.

Kadr z filmu 7-My Sierpnia.jpg

Z kolei krótkometrażowy „7-My Sierpnia” powraca do nadal niestety aktualnej nagonki władzy na osoby LGBT+ w 2020 roku, wspieranej w Polsce przez kościół i funkcjonariuszy mediów publicznych. Przełom nastąpił 7 sierpnia – w dniu, kiedy społeczność LGBT+ powiedziała dość, demonstrując na ulicach Warszawy w obronie aktywistki Margot. Doszło do eskalacji policyjnej przemocy i pokazowych zatrzymań. Ci, którzy ucierpieli, opowiadają swoją historię.  

Kadr z filmu Ósma poprawka.jpg

Filmem obecnie bardzo bliskim polskim realiom jest „Ósma poprawka” (The 8th, reż. Aideen Kane, Lucy Kennedy, Maeve O'Boyle). Twórcy śledzą bezprecedensową kampanię społeczną w Irlandii na rzecz usunięcia ósmej poprawki – konstytucyjnego zakazu aborcji wprowadzonego w latach 80. XX wieku. 

Kadr z filmu Odwaga.jpg

Z kolei po drugiej stronie granicy dla trójki aktorów z podziemnego Białoruskiego Wolnego Teatru w Mińsku protest przeciwko autorytarnemu reżimowi Łukaszenki stał się ważniejszy niż życie. W filmie „Odwaga” (Courage, reż. Aleksiej Paluyan) Maryna, Pavel i Denis wyruszają na ulice Mińska, aby stanąć w obronie wolności słowa i poprzeć długo oczekiwaną zmianę władzy. Nieposłuszeństwo obywatelskie staje się niczym imperatyw moralny.

Sekcja Oblicza Ameryki Łacińskiej pozwala w dogłębny sposób spojrzeć na zróżnicowaną sytuację polityczną, społeczną i kulturową w państwach tego regionu. 

Kadr z filmu Jeszcze nie dzisiaj.jpg

W filmie „Jeszcze nie dziś” (Things We Dare Not Do, reż. Bruno Santamaría Razo) widzowie poznają szesnastoletniego Ñoño. Chłopak żyje w spokojnym miasteczku na meksykańskiej prowincji. Lubi prowadzić zajęcia sportowo-taneczne dla miejscowych dzieciaków i zdaje się być radosnym nastolatkiem... Od dłuższego czasu szykuje się do ujawnienia rodzicom swojego sekretu - nocami wymyka się nad jezioro, przebiera w sukienkę i wtedy czuje prawdziwą wolność. Tymczasem podekscytowani mieszkańcy miasteczka szykują się do lokalnego festynu. Podczas wiejskiej potańcówki dochodzi do tragedii…

Kadr z filmu Pod plugawym niebem.jpg

Z Meksyku do Wenezueli przeniesie widzów film „Pod plugawym niebem” (So Foul A Sky, reż. Álvaro S. Pulpeiro). To filmowa medytacja o delikatnej oraz podatnej na konflikt relacji między obywatelem i państwem, które straciło swą moc sprawczą, z którym raczej nikt się już nie identyfikuje i nie wiąże swojej przyszłości. Rzeka uciekinierów przepływa przez smętne punkty graniczne. Unosząca się anarchistyczna atmosfera mogłaby nawet sprawiać wrażenie poetyckiej, gdyby nie ciągłe poczucie zagrożenia. Czy nadejdzie nagły koniec pustki, w której utknęli Wenezuelczycy?

Kadr z filmu Zostało nam słońce.jpg

Niestety przyszłość nie jawi się w jasnych barwach także dla Indian Ayoreo, których ojczyzną są okolice Gran Chaco w Paragwaju. Ich sytuacja została pokazana w filmie „Zostało nam słońce” (Nothing but the Sun, reż. Arami Ullón) Stosunkowo niedawno nawiązali kontakt z białą cywilizacją. Zachęceni przez chrześcijańskich misjonarzy wizjami lepszego życia i wypychani z lasu przez osadników, porzucili swój świat natury. Większość z nich żyje w osiedlach spalonych słońcem i zasypanych kurzem, na śmietnikach cywilizacji, bez dostępu do ziemi uprawnej oraz czystej wody. Nieodwracalne skutki kolonializmu nadal niszczą ludzkie społeczności.

18. Millennium Docs Against Gravity odbędzie się w formie hybrydowej - od 21 do 30 maja potrwa część kinowa w siedmiu miastach (Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Poznaniu, Katowicach, Lublinie i Bydgoszczy), a następnie  online na platformie mdag.pl od 03 do 20 czerwca. Mecenasem festiwalu jest Bank Millennium. 


Przypominamy także, że nadal trwa sprzedaż karnetów na warszawską edycję festiwalu w kinach. Karnety w cenie 250 zł dla siebie lub na prezent można kupić przez stronę festiwalową mdag.pl oraz przez strony goingapp.pl, empikbilety.pl. Karnet można kupić także stacjonarnie w salonach Empiku.