Narty w Bariloche

W szczycie turystycznego sezonu życie argentyńskiego Bariloche położonego u podnóża Andów wydaje się sielanką – przynajmniej przyjezdnym. Do czasu, gdy miejscowość zaczynają nawiedzać istoty przynależne do świata mitów i legend. Manque La Banca łączy fikcję i muzykę techno z obrazami codzienności lokalnej społeczności, których na próżno szukać w turystycznych folderach reklamowych. Przenosi spojrzenia widzów na bohaterów filmu, stanowiących siłę roboczą zimowego spektaklu, oraz na historię rdzennej ludności kurortu.

Tak poznajemy grupę chłopaków, którzy założyli zakład stolarski, wiążąc z nim nadzieję na poprawę swojej sytuacji materialnej. Widzimy także lokalne sposoby produkcji nart, a także specjalny program umożliwiający mieszkającym w okolicy dzieciom naukę sportów zimowych. Manque La Banca przywołuje także historię zamordowania Rafaela Nahuela wywodzącego się z rdzennej społeczności Mapuczy i protesty przeciwko brutalności policji. Kontrast między reklamami skierowanymi do turystów i obrazami lokalnej społeczności, której nie chroni przed mrozem zachwycająca, kolorowa odzież, skłaniają widza do spojrzenia na obrazowaną rzeczywistość z innej perspektywy – uświadamiając, że jej obraz jest uwarunkowany miejscem w hierarchii społecznej, z którego skierowane jest spojrzenie.